*** Włącz HD ***
Cześć!
W dzisiejszym filmie opowiem Wam więcej na temat tuszu w kamieniu którego używałam w tutorialu z Norviną w roli głównej. Opowiem wiem co uważam za plusy, a co za minusy takiego rozwiązania.
Wpadnij też na:
www.instagram.com/ogonowska_maja
Moja grupa na FB:
www.facebook.com/groups/grupamai/
Kontakt:
ogonowska.maja@gmail.com
Nguồn: https://indiancinema-analysis.com/
Xem thêm bài viết: https://indiancinema-analysis.com/category/lam-dep
jak dla efektu prawie nie ma
Nie tak dawno myślałam,że szkoda ,że nie ma na rynku tuszy w kamieniu .Byłam wtedy bardzo zadowolona , dawał wspaniały efekt(nawet sztucznych rzęs) i nawet świetnie sobie radziłyśmy z taką małą szczoteczką, bo wtedy nic innego nie było😊,świetny filmik,zresztą jak inne, pozdrawiam serdecznie,
Przypomniałam sobie, że kiedyś używałam takiego produktu tak ok. 1982 roku.
Zbyt delikatny efekt ba rzesach
Co za piekne cienie ma pani na powiekach. Mozna wiedziec jakie ?
Produkt świetny przy naklejaniu dodatkowo rzęs, ale jako solo niestety moje marne rzęsy by słabo wyglądały
Cześć pędzelek którym robiłaś kreskę to Sigma
Ciekawy zabieg marketingowy ze strony Kryolanu, ponieważ produkt wydaje się być po prostu farbą, taką jaką używa się do facepaintingu. Łatwiej będzie się nabierał, jak spryskasz go delikatnie wodą z atomizera 🙂
Myślę, że to będzie mój zamiennik tradycyjnego eyelinera 🙂
Czy można stosować ten tusz na bazę/serum do rzęs? Może wówczas uzyskałoby się pewne pogrubienie?
Czyżby wróciły lata siedemdziesiąte? Miałam taki w młodości. Pozdrawiam
Świetna opcja dla makijażystów z racji higieny, przydała by się jednak opcja wodoodporna.
Moja babcia kiedyś używała takiego tuszu, to była marka Celia. Do dziś pamiętam jego zapach I żółte opakowanie.
Ja wiem, że się powtórzę, ale Pani filmy są tak bardzo wartościowe… Pokazuje Pani zasady oraz porady, które są NAPRAWDĘ przydatne w pracy makijażystki. Dziekujemy z calego serca za te treści!
Tusz z czasów PRLu w Polsce. Nie kończył się latami i pluło się na szczoteczke, potem szczoteczką maziało się w tuszu i na rzęsy, które robiły się twarde i sztywne 🤗🤗🤗
W przypadku profesjonalnej pracy może się to sprawdzić a eyeliner naprawdę mi się podoba 😀 jednak malując tylko siebie nie wyobrażam sobie codziennie poświecać tyle uwagi za efekt który jest tak subtelny, skórka za wyprawkę :S
Kreska wygląda bardzo fajnie. Rozumiem taki produkt w pracy makijazysty, ale w swoim codziennym, prywatnym życiu nie wyobrażam sobie spędzać tyle czasu na zabawę z malowaniem rzęs 🙂
A jakby aktywować go duraline?
Co Pani ma na ustach ?
Osobiście bardziej preferuje mocniejszy efekt ale myślę, że gdybym była malowana przez makijażystę to wolałabym być pomalowana właśnie takim tuszem bo to jednak moim zdaniem bardziej higieniczna opcja, dobry filmik 😍
Ja takiego tuszu jeszcze nie testowałam, ale z kolei uwielbiam eyelinery aktywowane wodą. To chyba są bardzo podobne do siebie produkty 🙂
Moja mama opowiadała mi o takim tuszu. Byl dostępny w czasach jej młodości. Mial taka potoczna nie za ładna nazwę "pluty" 🙂
Super filmik o makijażu
❤️
Pierwsza